Kadra na Finlandie i Portugalie - typy na meczyki

Ludwik

KOLEDZY, jak się zapatrujecie na decyzje kadrowe Leosia?
DUDUŚ: W sumie szkoda, że go nie ma a jest 2-ch gówniarzy, jednego tj. Fabiańskiego mógłby sobie darować! Chyba, że planem jest pomoc młodzianom w zdobyciu dodatkowych punktów w ich klubach macierzystych. No nie wiem, wolę Jurka!
Bramka swoją drogą a strzelenie gola to już inna baja co? No ciekawe kto stanie na wysokości zadania? Hmmm, w Żórawika nie wierzę -sorrki ale długo by gadać, reszta - jak nie Smolarek to chyba nikt, no może Sagan. . .
Druga linia - może być może oni coś strzelą Wink

prędzej niż atak, heh. Wierzę w Kubę i Brzydala!
Obrona - wyjdzie w praniu.

Moje typy:Portugalia - Polska: 1:3
Finlandia - Polska: 0:1

Ludwik · Wysłany: Śro 22:55, 29 Sie 2007 Temat postu:

Portugalia - Polska raczej 3:1 ale wiara czyni cuda!!!

Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!
Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!Pooolska biaaało - czeeeerwoni!!!

guma · Wysłany: Czw 19:59, 30 Sie 2007 Temat postu:

Portugalia vs Polska 3:0 , no może jedna strzelimy Smile

Dudek to juz patałach Razz

.. .. .. .. co nie zmienia faktu, ze Fabiański to ciota Very Happy

Żurawski wczoraj strzelił decydujacego o awansie Celticu do fazy grupowej gola...z karnego jak ktoś ma ochote to link do serii rzutów karnych z meczu celtic vs Spartak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Z Boruca jednak coś wyrosło (to pewnie przez namietnie wcinane skrzydełka w KFC - wagą dorównał do mnie Very Happy

)
Poza tym mój imiennik spodobał mi sie jak mało co nie pobil wczoraj swojego obroncy za fatalną interwencję ... jak nie widzieliście to link:

[link widoczny dla zalogowanych]
Jak na chwile obecna jest no1, ale dni Kuszczaka jeszcze nadejdą Smile

Jak Ludwik napisałes w Kubie i Brzydalu nadzieja .... atak to koszmar...Smolarek bawi się w kosiarkę w Hiszpanii i po 12 min gry dostaje czerwona kartkę...
Zastanawia mnie jedno...dlaczego nie ma w kadrze najlepszego strzelca Bundesligi także mojego imiennika Wichniarka oraz "wiecznie biegnącego" Yrka dalej zwanego Jeleniem ???
sądze, że we dwójkę stworzyliby najlepszy na obecną chwilę napad...

Ale cóż zobaczymy, pewnie znowu Leo będzie miał rację ...

Pozdrawiam

Ludwik · Wysłany: Wto 20:36, 04 Wrz 2007 Temat postu:

Atak: W Żórawia i tak nie uwierzę mimo iż umie karne strzelać, sorrki a tymbardziej, że kolega Żórawski jest co uważam za najmniej trafną decyzję Leosia kapitanem reprezentacji a nie np Bąk albo Brzydal.
Apropos Wichniarka to jest wybór On lub Edi - wybór jest prosty Wink

Chopaki mają podobny styl gry i tak już jest że pewnie Leo widzi tylko jednego takiego gracza w kadrze ;(--> Mimo tej nieszczęsnej interwencji Ediego w Hiszpańskim Santanderze i tak postawił bym na niego bez wahania!
Co do Jelonka, hmmm trochę mu ostatnio nie szło w klubie, kontuzje itp. nie wiem, wierzę w Leo, jeżeli go nie powołał wie co robi.

Środek pola:
Sprawa jest omówiona --> Razz

Obrona:
Wyjdzie w praniu . . .

Bramka:
Fakt Jurek już nie gra jak kiedyś ale jako 3-i bramkarz i jako "twarz" kadry mógłby się w niej znaleźć!

Pozdrawiam wszystkich.

guma · Wysłany: Śro 9:50, 05 Wrz 2007 Temat postu:

Ebi do pomocy obok blaszczykowskiego, Krzynówka i Lewandowskiego a Wichniarek na atak Smile

.

Ludwik · Wysłany: Śro 21:39, 05 Wrz 2007 Temat postu:

Mówisz, zamiast Żurawiam?! Oj tak! Ja w to wchodzę! Przynajmniej na Portugalie!!!

ryzykant2 · Wysłany: Nie 8:43, 09 Wrz 2007 Temat postu:

no i wasze prognozy składy nie do końca się sprawdziły Twisted Evil

co do Wichniarka to nie wiem Trener powiedział, że nie powołuje się zawodnika tylko dlatego że strzelił 3 bramki i już do kadry, a co z Brożkiem w tym wypadku(-hehe- nie ma to jak porównywać polską liga do niemieckiej). Co do Dudka i Kuszczaka nie wiem czy chciało by się im być trzecimi (Kuszczak wprost powiedział, że na wycieczki z kadrą nie ma ochoty -jako trzeci)
a co do meczu:
Na szczęście Krzynówek znowu w wysokiej formie BRAWO JACEK - Ebi też nie zagrał jakoś super podobnie jak żuraw - ale w pierwszej połowie przynajmniej w grze defensywnej wszyscy zagrałi na bardzo wysokim poziomie wysoko wyszli wszyscy dobry odbiór więc w pierwszej połowie gra choć przerywana i parę głupich fauli pod polem karnym było bardzo dobrze. Gdyby jeszcze Ebi strzelił swoją okazję Rolling Eyes

podobała mi się gra zwłąszcza zawodnikó których nie było widać Dudki i Lewandowskiego przynajmniej w destrukcji, bo jak Dudka miał podać piłkę do przodu to już była masakra większość nie celnych, ale asekuracja i walka w środku bardzo dobra nie dali pograć Portugalczykom
Na początku drugiej Polacy przestali nadążać za rywalami a Deco i Ronaldo ich nawet ośmieszali dobrze że z tego padła tylko jedna bramka potem już było trochę lepiej ale i atk na szczęście nie straciliśmy więcej nież jednej bramki. Ale po bramce Portugalczycy się za bardzo cofneli chcieli już tylko dowieźć do końca wynik i liczyć na kontry, ale na szczęście Krzynóek znów się popisał.

a co do napastnikó, aby grać w kadże to NIE MOŻNA STRZELAĆ bramek w klubie - patrzcie na Rasiaka ostatnio dwie brami i nawet się na ławkę nie zmieścił. Twisted Evil

guma · Wysłany: Nie 13:25, 09 Wrz 2007 Temat postu:

Mecz z wielką dozą szczęścia. Ale przy naszym wyszkoleniu technicznym nic więcej w meczu z Portugalią nie mozna pokazać.
Mi się dudka podobal. Najbardziej chyba tym, ze miał najwięcej kilometrów nastukaną (10800 metrów nabiegał). Wogóle "niewidoczni" zagrali b. dobrze. Zewłakow pomimo ewidentnego błedu jest pewniakiem w kadrze.
Żurawski jak niby coś pobiegal, niby wracał, ale kolejny mecz bez wyrazu. Ebi słabo, nawet bardzo słabo. Kuba pare niezłych przytrzymań piłki, parę zwodów i generalnie wybiegał ponad 10km. Jacek wbrew pozorom przebiegł ponizej 10km (cóż latka lecą), ale za to był chyba najdłużej przy piłce poza Borucem Very Happy

. Jest chłop w gazie i dzięki niemu wywieźliśmy remis. Lewandowskiemu trafił sie strzał jak ślepej kurze ziarno. Chłop powinien być typowym obrońcą ( co on ma z tą manią podawania tylko do tyłu??)

P.S.

Brożek to ciota, więc dobrze, ze go nie powołuje Very Happy

ryzykant2 · Wysłany: Pon 13:56, 24 Wrz 2007 Temat postu:

Miałem nadzieje że z Finami trochę lepiej zagrają, ale w sumie w tej chwili mamy tylko jednego ofensywnego zawodnika na dobrym poziomie, Błaszczykowski jest jednym z nielicznych naszych piłkarzy którzy nie boją się iść jeden na jednego z przeciwnikiem i jeszcze w dodatku je wygrać na szczęście Boruc jest w ysokiej formie to chociaż remis uratowali, nie wierzę że Serbia wygra wszystko za uralem ale jeszcze nie wiadomo jak nasi zagraja zwłaszcza z Belgią.